środa, 7 listopada 2012

Tydzień 6


***


Prędzej śpiewem swoim pannę oczaruję
lub temperamentem wodę zagotuję,
szybciej błyskiem oka pioruny porażę
albo szczęścia zazna dziewka ze mną w parze,

prędzej dziewczę tańcząc oczaruję stylem
lub ruchu lekkością zrównam się z motylem,
szybciej dzięki wierszom wypracuję sławę
albo z pysznej w skromną zmienię swą postawę,

prędzej z łoża rankiem bez grymasu wstanę
i bez myśli, że w pieleszach jeszcze pozostanę;
szybciej rozum z sercem w jedno bym ogarnął
czy też pewny byłbym tego, com zapragnął,

prędzej się zupełnie oddam pracy swojej,
bym po wykonaniu cieszył się spokojem,
szybciej już wytrwałość i wszelkie natchnienie
zgaszą słomianego zapału płomienie

prędzej od Morsztyna zbiorę gratulacje,
niźli brat mój starszy w czymś mi przyzna rację.

5 komentarzy:

  1. Zagadnienie relacji z rodzeństwem jest na co dzień obecne w moim życiu, więc dziękuję, że dotykasz tej właśnie problematyki. Dałeś mi inspirację do zmian.

    PS Według mnie najlepszy z dotychczasowych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wątki autobiograficzne, czyli to, co pudelki lubią najbardziej:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wiersza. Temat rywalizacji pokoleniowej rodzinnej narodowej koleżeńskiej itp. to coś z czym spotykamy się na każdym kroku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ale co do wiersza to racji Ci nie mogę przyznać...

    OdpowiedzUsuń